Obowiązków do wykonania przybywa z godziny na godzinę, biurko tonie w dokumentach, skrzynka pocztowa pełna jest maili do przeczytania, a na samoprzylepnych karteczkach widnieje lista zadań, które powinny zostać wykonane już wczoraj.
Kiedy na dodatek rozlega się złowrogi dźwięk dzwonka telefonu masz ochotę wstać i uciec. Jednak ucieczka w takim momencie sprawi, że liczba zadań koniecznych do wykonania kolejnego dnia niebezpiecznie wzrośnie.
A jak z nadmiarem obowiązków radził sobie D. Eisenhower – amerykański prezydent i generał? Według niego: „Większość rzeczy pilnych nie jest ważna, a większość spraw ważnych nie jest pilna”. W oparciu o to przekonanie prezydent wymyślił tzw.: matrycę zarządzania czasem, zgodnie z którą warunkiem koniecznym w podnoszeniu własnej efektywności obok ustalania celów, jest nadawanie priorytetów tym celom. To spowoduje, że wykonamy zadania w odpowiedniej kolejności a także wyeliminujemy te, które nie są dla nas ważne.
Aby skutecznie ustalić swoje priorytety zastanów się, które z Twoich zadań są:
WAŻNE – oznacza, że dany cel lub zadanie ma duże znaczenie z punktu widzenia Twoich wartości i życiowych priorytetów. Zadanie może więc być ważne lub nieważne.
PILNE – dotyczy wymiaru czasowego zadania, czyli tego, jak szybko chcesz lub musisz je wykonać. Zadanie może być ocenione przez Ciebie, jako pilne lub niepilne.
Następnie przyporządkuj je do jednej z czterech ćwiartek:
Metoda Eisenhower’a to podstawowe narzędzie w zarządzaniu własnym czasem. Jeżeli nie masz jeszcze zwyczaju zapisywania swoich zadań, warto byś wyrobił sobie nawyk kategoryzowania różnych zadań ,,w głowie” i zajmowania się nimi w odpowiedniej kolejności.
Bibliografia:
M. Clayton, „Zarządzanie czasem”, Warszawa 2011