Wady – któż z nas ich nie ma… Z tymi których jesteśmy świadomi zazwyczaj staramy się mniej lub bardziej skutecznie walczyć.
Czasem tłumaczymy sobie, że tacy po prostu jesteśmy i zaczynamy akceptować nasze słabości. Ktoś (a właściwie Władysław Grzeszczyk) powiedział kiedyś, że: ,,Wady i zalety – to często jedno i to samo. Tylko z różnych punktów widzenia”.
Po czym zatem poznać z którą wadą należy walczyć, a którą można jednak zaakceptować? Zapraszam do krótkiego ćwiczenia.
Sięgnij po kartkę, długopis i odpowiedz sobie na poniższe pytania:
1. Pomyśl o jednej ze swoich wad: …………………………………………
2. Następnie odpowiedz sobie szczerze na następujące pytania:
- Jak często ta wada ujawnia się w Twoim życiu – kilka razy w roku, miesiącu, codziennie?
- W jakich życiowych sytuacjach ujawnia się ta wada?
- Czy ta wada ma wpływ tylko na Twoje życie czy również na życie innych osób w Twoim otoczeniu? Jeśli wada ma wpływ na życie innych osób, to jaki to jest wpływ?
- Jaki wpływ ma ta wada na Twoje własne życie?
- Jak myślisz – jak ta wada jest postrzegana przez inne osoby z Twojego otoczenia?
- Czy ta wada doprowadziła do jakichś negatywnych sytuacji/zdarzeń w Twoim życiu?
- Czy według Ciebie istnieją sytuacje w których ta wada może okazać się przydatna?
- Czy są jakieś pozytywne skutki tej wady – jeśli tak, to jakie?
- Czy w Twoim życiu była kiedyś sytuacja w której ta wada okazała Ci się pomocna?
- Czy ta wada stanowi zagrożenie dla Twojego zdrowia lub życia?
- Czy ta wada stanowi zagrożenie dla zdrowia lub życia innych osób?
- Czy wyeliminowanie tej wady sprawiłoby, że czułbyś się szczęśliwszym człowiekiem?
- Co zmieniłoby się w Twoim życiu, gdybyś nie miał tej wady?
3. Spójrz jeszcze raz na odpowiedzi których udzieliłeś. Jakie płyną z nich wnioski dla Ciebie? 🙂